Nowy serial Heweliusz w reżyserii Jana Holoubka, opowie o kulisach katastrofy tytułowego promu w styczniu 1993 roku. Wśród rewelacyjnej obsady znaleźli się Juliusz Chrząstowski i Andrzej Kłak. Ostatni klaps padł pod koniec sierpnia, a premiera będzie w 2025 roku.
Heweliusz to serial katastroficzny o imponującej skali produkcji, zrealizowany dla serwisu Netflix przez twórców Wielkiej Wody – reżysera Jana Holoubka, scenarzystę Kaspra Bajona i producentkę Annę Kępińską. Pięcioodcinkowa superprodukcja, w której zagrały największe gwiazdy rodzimego kina, inspirowana jest tragiczną historią zatonięcia polskiego promu.
Ogromny rozmach produkcyjny
10 miesięcy przygotowań, ośmiomiesięczny okres zdjęciowy, 105 dni zdjęciowych, ponad 120 aktorów, 3000 statystów, 2000 pojazdów (w tym 200 TIRów/ciężarówek), 700 ton wody, 1 kilometr konstrukcji deszczownic i trawersów, 70 różnych lokacji, prawie 200 osób zaangażowanych w postprodukcję i 140 osób ekipy stale pracującej nad serialem – tak wygląda Heweliusz w liczbach.
Ten imponujący pod względem skali i wykorzystanej technologii serial to nie tylko ogromne wyzwanie produkcyjne. Historia katastrofy polskiego promu, która jest przede wszystkim opowieścią o ludziach – o ich żałobie, szukaniu prawdy i sprawiedliwości, zmaganiach z aparatem państwowym – wysoko zawiesiła poprzeczkę wszystkim twórcom i obsadzie. Wszyscy zaangażowani w produkcję połączyli swoje profesjonalne doświadczenie, wyobraźnię filmową i osobistą wrażliwość, by z należytym szacunkiem opowiedzieć o historii Heweliusza.
W obsadzie serialu znaleźli się m.in. Magdalena Różczka, Michał Żurawski, Juliusz Chrząstowski, Konrad Eleryk, Michalina Łabacz, Borys Szyc, Tomasz Schuchardt, Andrzej Kłak, Andrzej Konopka i Mirosław Zbrojewicz.